O ile amatorskie uprawianie ogródka nie wydaje się być zbyt trudnym zadaniem, to w przypadku profesjonalnego ogrodnictwa trzeba wykazywać się dużym zaangażowaniem, dyspozycyjnością, wachlarzem umiejętności ogrodniczych, a przede wszystkim specjalistyczną wiedzą na temat uprawiania roślin. Duże kontrowersje wśród ogrodników budzi wiedza na temat kalendarza biodynamicznego, znanym też jako kalendarz księżycowy ogrodnika. Czym właściwie jest ten rodzaj kalendarza? Czy rzeczywiście ma on tak duży wpływ na roślinność, o jakim często się mówi?
O co chodzi z kalendarzem biodynamicznym?
Założeniem księżycowego kalendarza ogrodniczego jest wykazywanie kiedy najlepiej jest wykonywać poszczególne czynności uprawne, jak sadzenie nowych nasion czy przycinanie liści na podstawie aktualnej pozycji Księżyca. Głównym powiązaniem naturalnego satelity ziemskiego z ogrodnictwem jest fakt, że wpływa on na przypływy i odpływy morskie oraz cyrkulację wód podziemnych. Przez wzgląd na to wierzy się, że Księżyc wpływa również na wodę znajdującą się w roślinach. Jeszcze inni wierzą po prostu w magiczne działanie kosmicznych sił.
Jak to wygląda w praktyce? Generalnie wyróżnia się cztery główne fazy Księżyca: od nowiu do pierwszej kwadry, od pierwszej kwadry do pełni, od pełni do drugiej kwadry i od drugiej kwadry do nowiu. Każda z tych czterech faz, według kalendarza księżycowego ogrodnika, nakazuje prace związane z inną częścią roślin. Kolejno są to owoce (w domyśle także nasiona), korzenie, kwiaty i liście. Wierzy się, że praca z tymi częściami roślinności w okresie przypisanych im faz Księżyca przynosi najlepsze możliwe efekty.
Zobacz także: Przesadzanie storczyków – krótki poradnik
Kalendarz księżycowy a krowi róg z obornikiem
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech pracy z kalendarzem księżycowym ogrodnika jest sposób użyźniania gleby. Tradycja nakazuje wypełnić róg krowy obornikiem, po czym zakopać go na jesień i odkopać wiosną. Takie rozwiązanie ma, za pośrednictwem Księżyca i jego oddziaływania na wody podziemne, dobrze przygotować ziemię przed wiosennym siewem.
Co nauka mówi o ogrodowym kalendarzu księżycowym?
Nie ma jednoznacznych dowodów na to, że Księżyc oddziałuje na wodę znajdującą się w roślinach uprawnych. Z kolei nie znaleziono też sposobu na zaprzeczenie tej teorii, dlatego mimo braku poparcia ze strony naukowców wielu rolników korzysta z zaleceń kalendarza księżycowego. Niegdyś była to metoda stosowana wyłącznie przez Polaków, bo to właśnie w naszym kraju się narodziła, jednak współcześnie znają ją rolnicy i ogrodnicy ze wszystkich zakątków świata. Niemniej w Polsce pokłada się w niej największe nadzieje, a niektórzy całkowicie opierają swoje uprawy na działaniu Księżyca i rzekomym błogosławieństwie ze strony kosmosu.
Prowadzenie upraw zgodnie z kalendarzem księżycowym może przynieść lepsze rezultaty, zwłaszcza przy roślinach wymagających specyficznej pielęgnacji, takich jak pomidory. Sprawdź, jak odpowiednio przygotować Ziemia pod pomidory i ich uprawa.
Czy opłaca się korzystać z ogrodniczego kalendarza biodynamicznego?
To pytanie wywołuje liczne dyskusje, a czasami nawet kłótnie między ogrodnikami. Wszystko tu oczywiście zależy od tego czy wierzy się w rzeczy nieudowodnione naukowo. Jednak z drugiej strony… Dlaczego ktoś miałby unikać takich kalendarzy? Na pewno nie zaszkodzi się do nich stosować, nawet jeśli uważa się działanie kalendarza księżycowego za kompletny absurd. W końcu pozwala on łatwo zorganizować swoją pracę, jednocześnie zachowując taki sam harmonogram jak setki innych ogrodników i poniekąd się z nimi jednocząc. Poza tym korzystanie z kalendarza biodynamicznego ma ogromny wpływ na samodyscyplinę, w końcu liczy się w nim każdy dzień. Przeszkodą jednak może często okazywać się pogoda, dlatego czasami warto jednak odbiegać od dat wyznaczanych przez fazy Księżyca.
