Chyba każdy miłośnik makijażu choć raz marzył o tym aby w jego sypialni znalazła się stylowa toaletka, przy której można by każdego dnia usiąść i się dobrze pomalować. Jednak aby usiąść, zawsze potrzebujemy krzesła lub innego siedziska. Dlatego osoby, które faktycznie zdecydowały się spełnić marzenie o toaletce powinny też rozważyć to jakie krzesła do toaletki najlepiej spełniają swoje zadanie. Tym artykułem postanowiliśmy trochę ułatwić podjęcie decyzji o krześle do toaletki, tak aby każdy z naszych czytelników mógł zapewnić sobie najwyższy poziom wygody przy robieniu makijażu.
Czym powinno się cechować krzesło do toaletki
Należy pamiętać, że toaletka ma zapewnić komfort podczas malowania twarzy, dlatego też nie można do niej przystawić byle jakiego krzesła. Musi ono być przede wszystkim wygodne niezależnie od przyjętej pozycji, ponieważ podczas malowania często zmienia się pozycję siedzenia. Poza tym nie może utrudniać dostępu do toaletki, ale również zapewniać łatwe opuszczenie stanowiska – na przykład w przypadku gdy podkład pobrudzi ulubioną sukienkę i liczy się każda sekunda aby móc ją uratować.
Krzesła do toaletki z oparciem i bez oparcia
Wybierając krzesło do swojej toaletki, pierwszą decyzją jaką trzeba podjąć jest poszukiwanie krzesła z oparciem lub bez oparcia. Oba rozwiązania mają swoje zalety. Krzesła z oparciem są z reguły bardzo wygodne, ale również doskonale się prezentują. Dodatkowo można na nich powiesić bluzkę zdjętą przed makijażem lub inne elementy garderoby, a niektóre modele mają nawet możliwość regulacji wzrostu – przydatną podczas przeglądania się w lustrze. Niestety krzesła z oparciem zwykle zajmują sporo miejsca oraz są dosyć masywne, przez co trudno wstawić jej do sypialni, w której brakuje wolnego miejsca. Niemniej kilka sztuczek aranżacyjnych może sprawić, że nawet w przeciętnej wielkości sypialni znajdzie się przestrzeń na toaletkę z krzesłem posiadającym oparcie.
Z kolei krzesło bez oparcia, choć znacznie mniej wygodne, ma wiele praktycznych zalet. Przede wszystkim zajmuje ono mało miejsca, a na dodatek można wsunąć je pod blat toaletki, dzięki czemu poza czasem malowania twarzy nie musi ono zabierać ani centymetra kwadratowego sypialni. Na dodatek wiele takich krzesełek ma przydatne schowki, a dzięki swojej lekkości można bardzo łatwo je przestawiać i wykorzystywać na przykład jako podnóżek. Poza tym dla niektórych takie krzesła do toaletki są zwyczajnie wygodniejsze, ale to już kwestia indywidualnego gustu.
Krzesło a reszta sypialni
Nie można zapominać, że toaletka to nie tylko wygodne miejsce do robienia makijażu, ale również ważny element aranżacyjny sypialni, który musi się dobrze prezentować. Dotyczy to także krzesła, dlatego konieczne jest aby kolorem, zdobieniami i materiałem wykonania dopasować je do toaletki oraz reszty pomieszczenia. Przykładowo sypialnia w stylu skandynawskim najlepiej będzie się zgrywać z drewnianą toaletką i krzesłem wykonanym z tego samego materiału. Z kolei przy stylu nowoczesnym można postawić między innymi na plastik lub inny lekki materiał.